Rok na Islandii: 3 rzeczy, które polska szkoła powinna skopiować? Rozmowa z Helą Sawicką

Anna Giedronowicz
0 komentarze

Wyobraź sobie szkołę na Islandii, gdzie do nauczyciela mówi się po imieniu, a kartkówki zastępuje się zajęciami z szydełkowania, gotowania czy rzeźby. Gdzie na WF-ie pływa się pod gołym niebem, nawet gdy pada śnieg. Gdzie dzieci same wybierają, czego chcą się uczyć, w atmosferze swobody i zaufania.

Hela podjęła najodważniejszą decyzję swojego życia: zostawiła polską rzeczywistość i przeprowadziła się do islandzkiej wioski otoczonej 1500 owcami.

Dzieli się z nami swoimi doświadczeniami z islandzkiego systemu edukacji, który łączy wolność, praktyczność i bliskość natury.

Obejrzyj, a dowiesz się:

  • Co najbardziej zaskoczyło Helę na Islandii?
  • Jak wygląda tam szkoła i jakich umiejętności uczy?
  • Jak wyjechać na wymianę do Islandii?
  • Dlaczego islandzki system przypomina edukację domową i co daje dzieciom swoboda?

To prawdziwa historia roku na Islandii, który zmienił spojrzenie Heli na życie.

Jeśli kochasz podróże, interesuje Cię edukacja alternatywna lub zastanawiasz się nad innym sposobem życia – ten wywiad jest dla Ciebie.

Zachęcamy do słuchania!

Zostaw komentarz

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuje Przeczytaj więcej

Polityka prywatności