Edukacja po pandemii, czy wszyscy zyskają na rewolucji?

Jan Sawicki
0 komentarz

Coraz więcej treści w sieci zaczyna poruszać temat szkoły po pandemii. Między innymi to zagadnienie było tematem przewodnim naszego webinaru Szkoła po pandemii.

Dzisiaj chciałbym polecić tekst, który porusza kwestie zmian w edukacji po epidemii, która poważnie zatrzęsła tym skostniałym w ostatnich latach tematem.

Autorka tekstu, Gloria Tam, przedstawia  trzy potencjalne drogi, którymi może podążyć edukacja. 

Czy edukacja zmuszona do zmiany może prowadzić do zaskakujących innowacji? Już dzisiaj widzimy pierwsze zmiany, których wprowadzenie mało kto sobie wyobrażał w tak krótkim czasie.

Poczynając od Chin, gdzie 120 milionów Chińczyków uzyskało dostęp do materiałów edukacyjnych poprzez transmisje telewizyjne na żywo, a kończąc na może prostszych  – ale nie mniej kreatywnych – rozwiązaniach, które możemy obserwować w Polsce takie jak: wszelkiego rodzaju platformy czy narzędzia internetowe lub nawet zwykłe czytanie książek przez nauczycieli podczas spotkań online.

Czy jest to zmiana w dobrym kierunku, i czy chcielibyśmy, żeby te elementy zawierała edukacja w przyszłości? W kontekście wspomnianego artykułu może okazać się, że to co dla nas brzmi jako doskonałe rozwiązanie, dla wielu jest nieosiągalne.

Dostęp do internetu ma  na świecie niecałe 60%. Co więc w przypadku tak szybkich związanych z dostępem do internetu zmian  ze społeczeństwami, które takich możliwości nie mają?

Czy w przypadku, kiedy koszty dostępu do technologii nie spadną, a jakość dostępu do internetu nie wzrośnie we wszystkich krajach, różnica w jakości edukacji, a co za tym idzie, równość społeczno-ekonomiczna będzie się jeszcze bardziej pogłębiać?

Te i wiele innych pytań rodzi się w głowie po lekturze tekstu Glorii Tam.

Może Cię zainteresować:

Zostaw komentarz

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuje Przeczytaj więcej

Polityka prywatności