“Pod presją. Dajmy dzieciom święty spokój” Carla Honore

Marcin Sawicki
0 komentarz

Czy edukacja i wychowanie naszych pociech mają być zajęciami, w których mamy wszystko zaplanowane, zorganizowane, nastawione na jasno określony cel – czy raczej jest  to rodzaj spaceru, wycieczki z nastawieniem na korzystanie z czasu i swobody, jakimi właśnie dysponujemy?

Wiele do myślenia w tych kwestiach dała mi książka „Pod presją. Dajmy dzieciom święty spokój” Carla Honore – pozycja, która z dużą dozą niepokoju opisuje próby zawłaszczania przez rodziców czasu i aktywności dziecka.

Carl Honore podróżuje po świecie, poznaje i doświadcza zróżnicowanych kulturowo pomysłów na edukowanie własnych dzieci. Niepokoi go wspólna prawie wszystkim miejscom na  świecie presja, której poddawane są dzieci – presja nieustannego rozwijania się, zbierania nowych doświadczeń, nabywania kolejnych umiejętności. 

Autor opisuje historie dzieci od momentu, gdy są jeszcze w łonie matki, aż do okresu adolescencji. Zaczyna swoją wędrówkę od sklepów muzycznych oferujących muzykę dla dzieci w fazie prenatalnej i kontynuuje ją przez rynek wózków dziecięcych z wmontowanymi głośniczkami i wejściem USB do odtwarzaczy z muzyką, która ma rozwijać między innymi odpowiednie obszary mózgu czy myślenie matematyczne. Wraz z Honorem odwiedzamy także dzielnice Waszyngtonu, w których rodzice zaniepokojeni liczą zajęć dodatkowych dzieci, widząc, że ich pociechy umawiają się na spotkania z miesięcznym wyprzedzeniem, korzystając z kalendarzy Google’a, decydują o ustaleniu jednego dnia bez zajęć dodatkowych – po to, by pobawić się na podwórku, spotkać przypadkową grupę dzieci, pograć z kolegami z sąsiedztwa w kosza.

Tym, co nasuwa się po przeczytaniu książki, jest pytanie, co możemy zaoferować naszym pociechom zamiast PRESJI, w domu i szkole. Jak zainteresować nauką, pracą, jak nauczyć odpowiedzialności, samodzielności, a jednocześnie nie „spresjować” naszych pociech? 

Może Cię zainteresować:

Zostaw komentarz

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuje Przeczytaj więcej

Polityka prywatności