Jak zmienić szkołę w kilku krokach, czyli Statut Nieumarły

Agnieszka Piwowarczyk
0 komentarz

Najczęściej przywoływanym argumentem przemawiającym za niemożnością wprowadzenia zmian w szkole są kwestie prawne i systemowe. Choć wydaje się, że to wyjaśnienie jest najzupełniej zasadne i przekonujące, to członkowie Stowarzyszenia Umarłe Statuty i autorzy publikacji Statut Nieumarły przekonują, że niewiele ma ono wspólnego z rzeczywistością. Okazuje się bowiem, że funkcjonujące od ponad 20 lat w Polsce prawo oświatowe daje szkołom dużą swobodę dotyczącą organizacji procesu edukacji, umożliwiając wprowadzanie różnorodnych zmian, choćby w zakresie sposobu nauczania i oceniania. Wspomina o tym Łukasz Korzeniowski, który we wstępie do publikacji pisze: „Staraliśmy się mocno zaakcentować, że obecnie obowiązujące prawo nie jest złe, że w obecnym systemie może funkcjonować szkoła z innowacyjnymi zasadami oceniania i wspierającym podejściem do ucznia, w której nie ma codziennie kartkówek. Niezwykle istotne było też to, by zaproponowany przez nas statut nie był obszerny bardziej, niż jest to potrzebne (co jest bolączką wielu obecnie funkcjonujących statutów), by napisany był zgodnie z zasadami poprawnej legislacji i by nie było w nim absurdów”.

Jak w słowie wstępnym stwierdza profesor Gabriela Olszowska, współautorka, publikacji: „Statut nazywa się często szkolną konstytucją”. To podstawowy dokument, którego zapisy decydują zasadniczo o organizacji pracy i nauki w danej placówce. Zmiany w statucie determinują więc niejako automatycznie zmiany w funkcjonowaniu szkoły we wszystkich wymiarach i aspektach jej działania, zarówno  na poziomie administracyjnym, jak i edukacyjnym. Często więc można w szkole usłyszeć, że coś jest konieczne lub niemożliwe, bo tak stanowią zapisy tego podstawowego dokumentu. Statut jednak nie jest narzucany przez żadną zewnętrzną instytucję (choć – co oczywiste – jako akt prawa zakładowego musi rozstrzygać pewne kwestie i zawierać określone zapisy), uchwalany jest najczęściej przez radę pedagogiczną, a prawo oświatowe narzuca naprawdę niezbyt wiele wymagań dotyczących szczegółowych zapisów, które muszą być w nim zawarte. Szkolne statuty tymczasem rozstrzygają mnóstwo kwestii szczegółowych, których wcale rozstrzygać nie powinny, często też są niezgodne z prawem, o czym przypominają i co pomagają w razie potrzeby udowodnić członkowie Stowarzyszenia Umarłych Statutów.

Jak przekonują autorzy wzorcowego statutu minimalnego, dzięki zastosowaniu i rozwinięciu – zgodnie z potrzebami konkretnych szkół oraz nauczycieli i uczniów – zawartych w nim propozycji, można dokonać realnych zmian w edukacji. Statut Nieumarły to „statut inny niż wszystkie i kształtujący szkołę inną, niż wszyscy znamy. Szkołę bez ocen, bez strachu przed kartkówkami i sprawdzianami, szkołę przyjazną uczniowi i wspierającą go w rozwoju, kształtującą jego samodzielność. Szkołę przestrzegającą prawa, szanującą godność i podmiotowość uczennic oraz uczniów”.

Na szczególną uwagę zasługują w tym kontekście z pewnością zapisy dotyczące oceniania. Autorzy publikacji proponują przede wszystkim odejście od bieżącego oceniania rankingowego czy porównawczego (przy użyciu stopni, punktacji czy procentów) na rzecz „oceny słownej – odnoszenia się do działań i osiągnięć ucznia oraz jego zachowania i trudności w procesie uczenia się; oceny wspierającej – odnoszenia się do działań i osiągnięć ucznia w aspekcie doceniania poprawnych rozwiązań oraz udzielania mu pomocy i wsparcia w poszukiwaniu powodów niepowodzeń i niwelowaniu ich; oceny kształtującej – wypracowywania warunków wspierających efektywne uczenie się i pracę nad sobą ucznia i wspieraniu ucznia w planowaniu jego nauki”. Ocena końcoworoczna musi co prawda zostać określona w skali 1-6, jednak – jak w komentarzu do Statutu stwierdza jedna z jego współautorek, Anna Szulc: „Ocenę śródroczną i końcową taką samą mogą uzyskać uczniowie, którzy osiągnęli różne poziomy wiedzy naukowej. Podstawowym kryterium stosowanym w ocenianiu jest progres w rozwoju, zaangażowanie i współpraca, zarówno koleżeńska, jak i z nauczycielem”.

Oryginalnym i z pewnością wartym zastosowania pomysłem jest tworzony indywidualnie przez każdego ucznia w odniesieniu do każdego realizowanego przedmiotu Plan Procesu Uczenia Się, którego gotowy wzór został załączony do publikacji. Dokument ten służy przede wszystkim kształceniu odpowiedzialności ucznia za własny proces edukacyjny, wspierając go jednocześnie w rozwijaniu kompetencji miękkich, obejmujących takie kwestie jak planowanie i organizacja pracy, motywacja, myślenie projektowe czy ewaluacja. Zgodnie z zapisami Statutu Nieumarłego „Plan Procesu Uczenia Się określa: 1) cele i zadania, które uczeń zamierza zrealizować w danym roku szkolnym; 2) sposoby osiągnięcia zakładanych celów i zadań; 3) sposoby opracowania i prezentowania wiedzy; 4) efekty realizacji Planu Procesu Uczenia Się, w tym w szczególności zakładaną śródroczną i roczną ocenę klasyfikacyjną; 5) oczekiwania ucznia w zakresie pomocy uczniowskiej i wsparcia nauczyciela”. Co istotne, plan ten ma służyć uczniowi za drogowskaz na jego edukacyjnej drodze w danym roku szkolnym, pełni także funkcję wspierającą w negocjowaniu oceny śródrocznej czy końcoworocznej.  

Również propozycje Statutu Nieumarłego w odniesieniu do oceny zachowania są proste i innowacyjne zarazem. Zamiast często obecnego w szkolnych dokumentach rozbudowanego spisu nagród i kar w tym zakresie, autorzy proponują trzy kryteria oceny, jakimi są: „1) organizacja własnego procesu uczenia się 2) przynależność do szkolnej wspólnoty 3) dbałość o zdrowie i bezpieczeństwo. W żadnym stopniu nie jest ona powiązana z ocenami z poszczególnych przedmiotów, bo jest to niezgodne z prawem oświatowym”. Co szczególnie warte podkreślenia, ocena z zachowania podobnie jak inne oceny nie jest określana arbitralnie przez nauczyciela. Ustalenie jej ma odbywać się na drodze dialogu i współpracy nauczyciela i ucznia przy wsparciu innych członków społeczności, ma opierać się bowiem na: „ocenie wychowawcy, samoocenie ucznia oraz otrzymanych od pozostałych nauczycieli i uczniów danego oddziału informacjach zwrotnych dotyczących zachowania ocenianego ucznia – z tym że do ustalenia oceny konieczne jest posiadanie co najmniej dwóch informacji zwrotnych od pozostałych nauczycieli i co najmniej dwóch informacji zwrotnych uczniów danego oddziału”. Zasadność tego sposobu oceniania opisuje w komentarzu do Statutu doktor Sylwia Jaskulska, która stwierdza: „Ocenianie zachowania ma sens tylko wtedy, gdy w proces ten jest zaangażowany uczeń. Możliwość planowania własnego rozwoju i samoocena przebiegu tego procesu to zadania, do których realizacji powinna przygotowywać szkoła. To kompetencje potrzebne każdemu uczniowi w dorosłości. Ocenianie zachowania jest doskonałą okazją uczenia się dokonywania samooceny. Oczywiście tylko pod warunkiem, że uczniowie rozumieją cele i założenia oceniania i że nie jest ono jedynie straszakiem, behawioralnym narzędziem kontroli. We współpracy z rodzicami, którzy także powinni znać i przyjąć zasady oceniania zachowania służącego rozwojowi ucznia, można wypracować sytuację, w której gra nie toczy się o ostateczną wysokość oceny, ale o wspólną pracę w obszarze dobrostanu ucznia i szkolnej wspólnoty”. 

Gdyby więc próbować wskazać, jakie podstawowe wartości przyświecają autorom statutu, to obok minimalizmu, z pewnością należałoby wskazać rozwój (nauczyciela i ucznia) oraz współpracę. W dokumencie tym znajduje pełne odzwierciedlenie przekonanie, że „uczenie się to proces. To indywidualny rozwój bez porównań, nagród i kar”. 

Statut został skonstruowany pro bono z oddolnej inicjatywy czworga autorów i udostępniany jest w domenie publicznej – można więc korzystać z niego w zasadzie bez ograniczeń, dostosowując go do potrzeb konkretnej placówki – i jednocześnie zaoszczędzając gronu pedagogicznemu mnóstwo wysiłku, jakiego wymaga stworzenie od podstaw tego rodzaju dokumentu. Niewątpliwie więc warto skorzystać z możliwości, jakie daje wdrożenie tak skonstruowanego statutu, by pomijając żmudne opracowywanie dokumentacji „od zera”, nieco szybciej i łatwiej wprowadzić innowacje, dzięki którym przekonanie się, że można inaczej będzie udziałem wszystkich członków szkolnej wspólnoty: nauczycieli, uczniów i ich rodziców.

***

Aby zmienić szkołę, należy:

  1. Pobrać wzorzec statutu ze strony.
  2. Uzupełnić zamieszczony na stronie wzorzec o informacje dotyczące szkoły oraz szczegółowych rozwiązań dotyczących jej funkcjonowania.
  3. Uchwalić statut na posiedzeniu rady pedagogicznej.
  4. Przestrzegać zapisów statutu w codziennej pracy z uczniami.

Może Cię zainteresować:

Zostaw komentarz

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuje Przeczytaj więcej

Polityka prywatności