Kathy Crewe-Read, dyrektorka Wolverhampton Grammar School (WGS) zachęca innych, by poszli za przykładem jej szkoły i przestali korzystać z papieru.
Pani Kathy uważa, że zeszyty są staromodne. „Dzieci muszą być przygotowane na przyszłość, a nie na przeszłość” – powiedziała pani Crewe-Read w jednym z wywiadów.
Jak wygląda rzeczywistość w prowadzonej przez nią szkole? Uczniowie WGS w wieku od 9 do 14 lat korzystają z iPadów zamiast zeszytów do ćwiczeń i podręczników na każdej lekcji. „Staramy się przygotować naszych uczniów na odległą przyszłość, w której pisanie i czytanie może być już przeszłością” – powiedziała pani Crewe-Read.
Wszystko jest przechowywane cyfrowo na iPadzie, a eksperymenty naukowe i dyskusje klasowe można nagrywać. Każda informacja, którą w danym momencie potrzebuje uczeń, jest na iPadzie i wystarczy nacisnąć jeden przycisk, żeby po nią „sięgnąć”. Jednym z plusów tego rozwiązania, o którym wspomina dyrektorka szkoły, jest fakt, że materiałów uczniowie nie mają jak zgubić.
A co jeżeli ktoś jednak chciałby pisać w tradycyjnym zeszycie. Jak mówi pani Crewe-Read, „każdy uczeń WGS ma również zeszyt ćwiczeń, jeśli chce pisać w staromodny sposób”. Żeby jednak nie było tak kolorowo, strony te są następnie fotografowane i zapisywane na iPadzie.
Po przeczytaniu tej informacji rodzi się w mojej głowie jedno zasadnicze pytanie. Kiedy uczniowie mają okazję nauczyć się pisać?