National Literacy Trust to brytyjska organizacja charytatywna. Stara się o poprawę umiejętności czytania, pisania i wypowiedzi w biedniejszych środowiskach Wielkiej Brytanii. Koncentruje się na dzieciach i młodzieży. Od piętnastu lat ta organizacja przeprowadza również badania na temat czytelnictwa wśród brytyjskich i irlandzkich uczniów, i jak co roku, na krótko przed Światowym Dniem Książki, National Literacy Trust opublikowała wyniki badań.
Mogą one zaniepokoić. Okazuje się, że tylko 26% dzieci czyta codziennie, jak dotąd, jest to najniższy wynik odnotowany w tej kategorii od czasu pierwszych badań.
Niestety coraz mniej dzieci czerpie przyjemność z czytania. Na początku wynik spada wraz ze wzrostem wieku badanych. Dwa razy więcej dzieci w wieku 5-8 lat, niż w wieku 14-16 lat (40%) stwierdziło, że lubi czytać. Dopiero między szesnastym a osiemnastym rokiem życia widać bardziej pozytywny trend, czytanie jest przyjemne dla sześćdziesięciu procent badanych z tej grupy wiekowej.
Jednak na podstawie badań przeprowadzanych przez National Literacy Trust można jednoznacznie stwierdzić, że od 2015-ego roku czytelnictwo stopniowo spada. Nagradzany pisarz dziecięcy Michael Rosen, powiedział że wyniki badań powinniśmy interpretować jako światło alarmowe.
Co prawda uzyskane dane dotyczą tylko uczniów irlandzkich i brytyjskich, ale zdajemy sobie sprawę, że mogą równie dobrze odnosić się do dzieci i młodzieży w innych krajach; chyba każda część świata powinna wyciągnąć z tych alarmujących danych wnioski. Wielka Brytania pod względem czytelnictwa prawdopodobnie nie odbiega od średniej innych państw europejskich.
Źródło: literacytrust.org.uk, theguardian.com
1 komentarz
[…] Spadające czytelnictwo w Wielkiej Brytanii […]