Niedobór kadry pedagogicznej to jeden z największych problemów z jakimi mierzy się współczesna szkoła. Nauczycieli brakuje wszędzie, nie tylko w Polsce. Okazuje się, że okres pandemii COVID-19 obnażył największe systemowe słabości. Coraz więcej nauczycieli mówi “nie” przepracowaniu, nadmiernej biurokracji, słabej organizacji systemowej, czy zbyt niskim płacom.
Związek Nauczycielstwa Polskiego alarmuje, że w 2020 roku aż 10 tys. nauczycieli zrezygnowało z pracy. W 2021 roku liczba ta może przekroczyć nawet 13 tys.
Jak podaje Najwyższa Izba Kontroli, w przeciągu ostatnich 3 lat prawie połowa dyrektorów szkół (46%) zgłosiła trudności z zatrudnieniem nauczycieli. W szczególności dotyka to przedmiotów ścisłych i języków obcych, których specjaliści z większą łatwością znajdują pracę poza szkołą. Najczęściej zgłaszano brak nauczycieli fizyki, matematyki, chemii i języka angielskiego.
Obecnie w samym województwie mazowieckim jest ponad tysiąc ofert pracy dla nauczycieli, a ponad jedna trzecia dyrektorów była zmuszona ubiegać się o zgody na zatrudnianie nauczycieli emerytowanych, bądź z niewystarczającymi kwalifikacjami.
Z podobnymi problemami mierzą się Stany Zjednoczone i Wielka Brytania. Za oceanem, na Florydzie liczba wakatów nauczycielskich wzrosła o ponad 67% w porównaniu z sierpniem 2020. W UK zaś, 35% obecnie zatrudnionych nauczycieli deklaruje, że zrezygnuje z pracy w przeciągu najbliższych 5 lat – jak donosi The Guardian.
Pomimo różnic systemowych między Polską, Wielką Brytanią, czy Stanami Zjednoczonymi, nauczyciele mówią niemal jednym głosem: mają dość nieproporcjonalnego do zarobków przeciążenia obowiązkami, nikłego wsparcia ze strony rządów i spadku prestiżu zawodu.
Z wieloma z tych problemów edukacja zmaga się od lat. Nauczyciele podkreślają jednak, że czarę goryczy przelała pandemia i konieczność pracy zdalnej. Za tę samą płacę, często bez znacznego wsparcia władz zostali zmuszeni do pracy w całkowicie nowych warunkach, nierzadko zwiększając ilość czasu, jaką spędzali pracując. W Wielkiej Brytanii aż 70% nauczycieli zgłosiło, iż w trakcie pandemii pracowali więcej, niż przed pandemią, dostając za to takie samo wynagrodzenie.
Co ciekawe, znaczna część polskich nauczycieli rezygnuje z pracy, pomimo satysfakcji z nią związanej. Według raportu fundacji Orange, opracowanego w 2021 roku, 70% nauczycieli szkół ponadpodstawowych zadeklarowało, że ich praca daje im satysfakcję. W przypadku szkół podstawowych, odsetek ten sięga aż 82%. Raport obala też mit powszechności wypalenia zawodowego nauczycieli. Jedynie 16% badanych określiło się jako osoby wypalone zawodowo.
Pomimo, że we wrześniu rzeczniczka MEN Anna Ostrowska, podkreśliła, że władze są świadome problemu, i ich zdaniem “pragmatyka nauczycieli musi zostać zmieniona i dostosowana do warunków rynkowych”, zmian dalej nie widać. Pozostaje mieć nadzieję, że nadejdą, zanim będzie za późno.
Źródła: raport.fundacja.orange.pl, theguardian.com, theguardian.com, rp.pl, finanse.wp.pl