W edukacji domowej jest już 42 329 uczennic i uczniów, jak dowiadujemy się z raportu MEiN przygotowanego dla Fundacji Edukacji Domowej. Jest to stan z 1 maja 2023 roku i przedstawia on liczbę ponad dwa razy wyższą niż w 2021 roku, gdy obowiązek szkolny poza szkołą realizowało 19 947. Obecnie 1% wszystkich objętych obowiązkiem szkolnym mieszkańców Polski realizuje go poza szkołą. Ten gwałtowny przyrost pokazuje wyraźną tendencję społeczną.
Kim są ci, którzy nie chodzą do szkoły?
To przede wszystkim młodzież ze szkół ponadpodstawowych, bo, mimo że stanowi ona tylko 46% ogółu kształcących się w ramach edukacji domowej, to trzeba brać pod uwagę, że pierwszy etap edukacyjny trwa dwa razy dłużej niż szkoła średnia. W podstawówkach zaś najwięcej osób w edukacji domowej jest w klasie ósmej, co wzmacnia przekonanie, że mamy do czynienia z trendem młodzieżowym.
Pod względem terytorialnym, największą popularnością edukacja domowa cieszy się w województwie mazowieckim, jednak taki obraz statystyczny jest zasługą głównie Szkoły w Chmurze. Ta najliczniejsza w Polsce szkoła organizująca egzaminy dla osób z edukacji domowej zarejestrowana jest w Warszawie. We wrześniu 2022 roku było do niej zapisanych ok. 10 tysięcy uczennic i uczniów, a pod koniec czerwca 2023 roku było ich już prawie dwukrotnie więcej.
Inne szkoły przyjazne edukacji domowej też najczęściej mają swoje siedziby w Warszawie lub okolicy. Moracz, Szkoły Benedykta, Montessori Mountain Schools to tylko niektóre z nich. Na stronie Fundacji Edukacji Domowej można znaleźć placówkę położoną najbliżej swojego miejsca zamieszkania. Warto takiej szukać, ponieważ edukacja domowa to nie tylko egzaminy i konsultacje. W niektórych szkołach są dostępne również atrakcyjne zajęcia stacjonarne (jak ceramika, modelarnia, stolarnia), opieka tutora czy wsparcie dla rodziców finansowane z subwencji oświatowej.
Pandemia COVID-19, której przypisuje się początek masowej migracji ze szkół systemowych do edukacji domowej, wywołała lawinę napędzaną innymi push-pull factors, czyli czynnikami wypychającymi z systemu i przyciągającymi do tej alternatywnej formy nauki.
Warto zauważyć, że migracje odbywają się w dwóch kierunkach. Niektóre osoby po roku w edukacji domowej wracają do szkoły systemowej. Są i takie, które wracają, ponieważ nie udaje się im zdać wszystkich egzaminów. Zaś w przypadku młodszych dzieci o powrocie do szkoły systemowej decydują nieraz rodzice, dla których jest to zbyt duże obciążenie.
Potwierdza to zasadę, że żadna szkoła nie jest dobra dla wszystkich. Dobra jest jedynie możliwość wyboru.
Źródła:
Fundacja Edukacji Domowej,
Mapa Edukacji Domowej,
Katalog Szkół Przyjaznych Edukacji Domowej,
1 komentarz
Na stronie cke.gov.pl są szczegółowe statystyki i wykresy z wyników matur i egzaminów gimnazjalnych. Na przykład widać że w 2023 na egzaminie ósmoklasisty 30% uczniów uzyskało poniżej 30% z matematyki. Warto poprosić cke o zamieszczenie na stronie aneksów – statystyk dla nauczania domowego (w końcu to informacja publiczna). Tylko twarde wyniki egzaminów pozwalają porównać skuteczność edukacji domowej i stacjonarnej.