Poszukiwania, Marzenia, Dorosłość — studniówki według Mary Ellen Mark i Martina Bella

Maria Drozdowicz
0 komentarze

Styczeń i luty to czas balów studniówkowych. Są organizowane w różnych stylach i formach, w szkołach i hotelach, tradycyjnie i nowatorsko. Niektórzy widzą w nich krok w dorosłość, inni okazję do zabawy z przyjaciółmi, z którymi spędzili ostatnie lata lub też nieuchronny zwiastun matury. Młodzi ludzie zakładają eleganckie stroje i w ciągu jednego wieczoru dorastają nie do poznania.

Moment tej przemiany ukazują w swoim projekcie Prom (ang. studniówka) urzeczona studniówkami fotografka Mary Ellen Mark i jej mąż Martin Bell. Ellen Mark była wybitną amerykańską artystką, specjalizującą się w fotografii dokumentalnej, dziennikarskiej i portretowej. Tworzyła eseje fotograficzne i w ten sposób za pomocą swoich zdjęć opowiadała o otaczającej ją rzeczywistości. Poprzez szczegóły często ukazywała  szersze aspekty problemów. Jej sztuka, często społecznie zaangażowana, opowiadała historie jednostek i zbiorowości. Fotografka przyjaźniła się z ludźmi, których poznawała podczas sesji, zdarzało się, że utrzymywała z nimi kontakt przez lata. Często również powracała do wykorzystywanych już wcześniej motywów. Jednym z tematów, pojawiających się regularnie w twórczości Mary Ellen Mark jest właśnie studniówka. 

W latach 2006–2009 Mary Ellen Mark i jej mąż filmowiec Martin Bell jeździli po szkołach w Stanach Zjednoczonych, dokumentując studniówki. Zdjęcia wykonywane przez fotografkę polaroidem 20 × 24, uzupełniane były wywiadami nagrywanymi przez jej męża. Efektem projektu jest uwiecznienie na zdjęciach i w krótkim filmie wielu młodych ludzi ze szkół w różnych zakątkach USA w dniu, który miał jednoczyć we wspólnym starcie w dorosłe, pełne nadziei i niepewności dorosłe życie. 

Mimo widocznych różnic,  wypowiedzi nastolatków często sprowadzają się do bardzo podobnych pragnień, zwątpień, wyzwań i oczekiwań. Pobrzmiewa w nich ta sama nadzieja na dobrą przyszłość i wiara w lepszy świat. Każdy ma swoje przekonania i marzenia. Słyszymy rozemocjonowane opowieści o przygotowaniach do balu i reakcjach rodziców. O tym, że trzeba wyglądać jak najlepiej w tym wyjątkowym dniu, o którym tyle się słyszało, który się oglądało na filmach. Że ważne jest, aby dobrze się bawić. Mówią także o tym, że ten dzień jednoczy i razem bawią się osoby, które w szkole nie zamieniły ze sobą nawet słowa. Że bal to nagroda za całą ciężką pracę, jaką wykonuje się w szkole. Bohaterowie opowiadają też o swoich planach na przyszłość, które są bardzo różne. Niektórzy mają jasno sprecyzowany wybór studiów, do doktoratu włącznie; inni mówią, że nie są gotowi na dorosłość, uniwersytet i pracę albo, że ich celem jest zrobienie czegoś wielkiego, co naprawdę zmieni świat. 

Projekt Prom powstawał piętnaście lat temu w Stanach Zjednoczonych. Ciekawym może okazać się porównanie głosów ówczesnych nastolatków z drugiej półkuli z głosami tegorocznych polskich maturzystów. Oto kilka odpowiedzi na pytania o to, czym jest dla nich studniówka, jakie nastroje i emocje towarzyszą przygotowaniom; jakie oczekiwania mają wobec siebie i świata po szkole oraz jak widzą swoją przyszłość. 

“Studniówka to moment, w którym mogę się odstresować i przez chwilę jeszcze nie myśleć o zbliżającej się maturze. To ostatnia impreza, na której mogę pobawić się z ludźmi, z którymi spędziłam ostatnie lata w pełnym składzie. Stresuję się lekko przygotowaniami, bo wiadomo, że chcę wyglądać i czuć się jak najlepiej. Maturą oczywiście też się martwię i naprawdę długo się do niej przygotowywałam, dlatego mam nadzieję na wysokie wyniki. 

Plany na przyszłość? Chcę po szkole dorobić się większej odpowiedzialności. Ale co do świata, to chciałabym większej swobody. Mam nadzieję, że na studiach będę mogła uczyć się rzeczy, których chcę i będę miała większą dowolność i decyzyjność” – mówi Natalia, maturzystka z Olsztyna.

“Szczerze mówiąc, na pewno jest jakiś stres przed studniówką, bo wiadomo, że ten dzień będzie się kiedyś wspominać i chciałoby się go wspominać dobrze. Jednocześnie to takie stanowcze przypomnienie o maturze…

Po szkole to sama nie wiem, mało kto w tym wieku wie, co chce robić […]. Ja po liceum bardziej chciałabym skupić się na podróżach, mam po części nadzieję, że ta wolność bez obowiązku szkolnego stworzy więcej możliwości. Studia nie od razu po liceum, może rok, dwa później, kiedy już –  mam nadzieję – trochę poukłada mi się w głowie […]” – odpowiada Julia ze szkoły w Warszawie..

“Studniówka to ekscytujące wydarzenie. Mam zamiar ją spędzić z moją klasą i partnerem, z którym tam idę. Bardzo cieszę się, że będziemy tańczyli poloneza, będziemy ten taniec i próby długo wspominać. Potem zostanie tylko sto dni do matury, więc będzie ten czas dalej czasem zabawy i osiemnastek, ale też głębokiej nauki, żeby każdy mógł pozdawać na swoje wymarzone studia. 

Emocji jest pełno. Trochę stresu związanego z tym, czy makijażystka dobrze zrobi swoją pracę, czy fryzjerka zdąży, czy sukienka będzie tak fajnie leżała, jak leżała w listopadzie. Jestem bardzo podekscytowana, wiem, że zabawa będzie długa. I naprawdę długo czekałam na ten dzień, wiadomo […]. Radość, luz, więzy przyjaźni z ludźmi, z którymi jesteśmy na co dzień w szkole. A potem tylko z przyszłości patrzeć na siebie teraz, jacy byliśmy młodzi i energiczni.

Moją przyszłość widzę bardzo optymistycznie, bo wiem, że w dzisiejszym świecie czeka mnie masa możliwości […]. Będę studiować ze swoimi przyjaciółmi, więc na pewno będziemy się wspierać. […] Wszystko będzie się jakoś samo układało, tylko trzeba robić to, na co się ma ochotę i to, co się powinno robić” – mówi Natalia z Katowic.

Wydaje się, że ani dystans, ani lata nie zmieniają wiele i nie studzą emocji związanych ze studniówką. We współczesnym świecie nieskończonych możliwości, być może trudniejsze okazuje się jednak mówienie o konkretnych planach na przyszłość; niemniej nie gaśnie wiara w wolność i odkrycie własnej życiowej ścieżki.

Życzymy wszystkim udanej zabawy w gronie przyjaciół na studniówce, jak najmniej stresu związanego z maturą oraz odwagi w poszukiwaniach, podróżach i dorosłości.

Źródła:
rozmowy z tegorocznymi maturzystami i maturzystkami; maryellenmark.com; archive.nytimes.com; spiegel.de; dostęp: 10.01.2024.
 

Może Cię zainteresować:

Zostaw komentarz

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuje Przeczytaj więcej

Polityka prywatności