Francuska batalia o edukację domową 

Aleksandra Gancarz
1 komentarz

Kiedy w Polsce ważą się losy ustawy oświatowej, we Francji nowe przepisy dotyczące edukacji domowej obowiązują już od początku tego roku szkolnego. Nie znaczy to, że tamtejsze społeczeństwo pogodziło się z nałożonymi ograniczeniami. 

Dwa lata temu prezydent Francji Emmanuel Macron ogłosił zamiar wprowadzenia zakazu nauczania domowego wszystkich dzieci, którym stan zdrowia pozwala na przebywanie w szkole, o czym pisaliśmy tutaj

Zmiana ministra edukacji w maju tego roku nie powstrzymała planowanych zmian, chociaż wprowadzone ograniczenia są łagodniejsze od zapowiadanych, co prawdopodobnie jest rezultatem protestów społecznych, jakie wywołały prace nad zmianą prawa oświatowego. 

W czerwcu 2022 roku we Francji z edukacji domowej korzystało 72 tysiące, czyli 0,5% wszystkich uczennic i uczniów.

Kiedyś rozpoczęcie edukacji domowej we Francji wymagało jedynie złożenia prostej deklaracji przez rodziców. Zmieniła to ustawa z 24 sierpnia 2021 roku. Teraz należy zwrócić się z prośbą o pozwolenie do dasena, który pełni funkcję podobną jak w Polsce kurator oświaty. Lista powodów, dla których dasen może wyrazić zgodę na edukację domową, jest ograniczona do następujących sytuacji: 

1. stan zdrowia dziecka 

2. niepełnosprawność dziecka

3. intensywna działalność sportowa lub artystyczna dziecka 

4. bezdomność rodziny na terenie Francji (co obejmuje głównie podróżujące rodziny romskie) 

5. zamieszkiwanie w znacznej odległości od wszelkich publicznych placówek oświatowych 

6. specyficzna dla dziecka sytuacja, motywująca wybór takiego projektu edukacyjnego jak edukacja domowa 

7. zagrożenie fizycznej lub moralnej integralności dziecka w jego szkole stacjonarnej 

Szósty powód rozpalił nadzieję w rodzinach zdeterminowanych do walki o edukację domową dla swoich dzieci. Na forach internetowych zawrzało od porad na temat „specyficznych dla dziecka sytuacji”, które pozwalają na uzyskanie pozwolenia. Szybko też okazało się, że nieprecyzyjny zapis prowadzi do uznaniowości i to, co w jednym departamencie jest wystarczającym powodem do przejścia na edukację domową, nie przekonuje dasena z innego departamentu. 

Zgoda na edukowanie swoich dzieci poza szkołą to jednak nie koniec ograniczeń. 

Rodziny, które taką zgodę otrzymały, podlegają podwójnej kontroli. Nadzór pedagogiczny sprawdza postępy w nauce i przyswojenie podstawy programowej. Mer co dwa lata przeprowadza wywiad, którego celem jest ustalenie powodów, dla których rodzina wybrała taki sposób edukacji dla swoich dzieci oraz stwierdzenie, czy zdrowie i warunki życia rodziny są odpowiednie do prowadzenia edukacji domowej. 

Oczywiście każda przeprowadzka komplikuje sprawę…

Obowiązek szkolny we Francji trwa od trzeciego do szesnastego roku życia. Pozostawiając swoje dziecko w edukacji domowej bez zgody państwa, można zaryzykować mandat w wysokości 1500 euro. 

Odpowiedzią niektórych rodzin na takie przepisy jest… nieposłuszeństwo obywatelskie. Nawołuje do niego organizacja Wolne Dzieciństwo. Każda rodzina decydująca się na edukację domową bez uzyskania zgody zawiadamia o tym odpowiednie organy państwa i nagłaśnia swoją sytuację. Tak rodzi się ruch społeczny. 

Inne rodziny, których prośby o edukację domową odrzucono, postanowiły bronić swych praw przed sądem. W Rennes odrzucono 40% wniosków o edukację domową. W tamtejszym sądzie administracyjnym zapadł pierwszy wyrok w tego typu sprawie, korzystny dla rodzin. Sąd orzekł, że każdy człowiek znajduje się w specyficznej dla siebie sytuacji. Na mocy serii wyroków z 11 października 2022 roku kilkanaście rodzin w Bretanii może legalnie edukować swoje dzieci w domu. 

Wcześniejsza reforma francuskiego szkolnictwa uderzyła w maturzystów kształcących się w szkołach niezależnych, o czym pisaliśmy tutaj

Rząd Francji, podobnie jak Polski, na razie nie zabrania edukacji domowej, lecz stara się do niej zniechęcać. Edukowanie dzieci poza szkołą jest oczywiście obarczone wadami i zagrożeniami, o czym wiemy i o czym również pisaliśmy, jednak bardzo często jest to jedyna alternatywa dla szkoły systemowej, która swoją niewydolnością i bezrefleksyjnym powtarzaniem błędów krzywdzi młode pokolenia. 

Źródła: 

service-public.fr; nexus.fr/instruction-tribunal; fr.aleteia.org/instruction-en-famille-alors-on-a-le-droit-ou-pas

Może Cię zainteresować:

1 komentarz

amlook 8 grudnia 2022 - 16:20

Można takich zaostrzeń spodziewać się i u nas jak dojdzie do władzy opozycja. Wystarczy zapoznać się z narracją i postulatami skierowanymi do MEiN odnośnie edukacji domowej Pani wiceprezydent Warszawy.

Odpowiedz

Zostaw komentarz

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuje Przeczytaj więcej

Polityka prywatności