Czerwoną ekierką w zniewolenie. “Wolna Szkoła” przeciwko reformom Przemysława Czarnka.

Wiktoria Korzecka
1 komentarz

Wraz z końcem wakacji, a więc powrotem uczniów i uczennic do szkół, wystartowała ogólnopolska akcja przeciwko projektom ustaw ministra Przemysława Czarnka. Sieć Organizacji Społecznych dla edukacji przygotowała kampanię “Wolna Szkoła”. Inicjatywa ma pokazać, jak zmieni się polska szkoła po przeforsowaniu zmian w oświacie. Organizacje zaangażowane w akcję proponują inną wizję szkoły i zachęcają do włączenia się w kampanię, aby zatrzymać zmiany w prawie oświatowym.

W roku szkolnym 2021/2022 mają wejść w życie zmiany, które zmniejszą wpływ samorządowców, uczniów i rodziców na inicjatywy podejmowane w szkołach. Dotychczas placówki oświatowe podlegały samorządom i w wielu kwestiach zachowywały autonomię: z inicjatywy członków społeczności szkolnych organizowano zajęcia, warsztaty czy wykłady, które opiniowali rodzice. Po zmianach punktowanych w tzw. lex Czarnek, decydujący głos ma należeć do kuratora oświaty – nawet jeśli rodzice pozytywnie zaopiniują dany projekt, kurator będzie mógł go zablokować. Dyrektor nie będzie mógł zorganizować w placówce zajęć przygotowanych przez stowarzyszenie czy pozarządową organizację bez wcześniejszego zwrócenia się o opinię do kuratorium. Kuratorzy oświaty zyskają też prawo do odwołania szefów placówek w trakcie roku szkolnego bez wypowiedzenia, jeśli nie zastosują się oni do zaleceń pokontrolnych kuratora: w projekcie ustawy widnieje zapis, że „organ prowadzący odwołuje dyrektora w terminie nie dłuższym niż 14 dni”, a gdy termin ten zostanie przekroczony „powierzenie stanowiska automatycznie wygasa”. Zmiany bezpośrednio dotkną też nauczycieli: resort edukacji co kwartał będzie przekazywał do ZUS-u informacje dotyczące tych, którzy są na zwolnieniu. Będzie analizował przyczyny nieobecności nauczycieli, ich skalę i cykliczność.

Inicjatorzy akcji uważają, że zmiany te wprowadzą do szkół atmosferę kontroli, strachu i braku zaufania, czym obniżą poziom edukacji, mogą doprowadzić do odejścia z zawodu nauczycieli i negatywnie odbiją się na kondycji psychicznej uczniów. – Zatrzymanie tych zmian jest fundamentalnie ważne dla naszych dzieci i dla przyszłości demokracji i rozwoju naszego kraju – piszą na swojej stronie internetowej.

Wielu nauczycieli i dyrektorów od samego początku sprzeciwia się tym zmianom. W czerwcu odbywały się liczne protesty w związku z tzw. lex Czarnek, na których padały słowa m.in. o tym, że pomysły ministra scentralizują edukację, umożliwiając mu sterowanie szkołami. Aktywiści zaznaczali wówczas, że zmiany forsowane przez ministra poskutkują tym, że rola samorządów w prowadzeniu szkół ograniczy się jedynie do dostarczania do placówek oświatowych kredy. Protesty nie wpłynęły jednak na decyzje Przemysława Czarnka. Grupa nauczycieli podjęła więc kolejny krok, a jego symbolem stała się czerwona ekierka. 

Naszym celem jest uświadomienie obywatelom i obywatelkom, że szykowane zmiany są punktem absolutnie krytycznym, po którym dramatycznie obniży się jakość edukacji. Ta świadomość powinna naturalnie wzbudzić protest społeczny i presję, która spowoduje, że projekt nie uzyska większości sejmowej – tłumaczy Anna Schmidt-Fic z “Protestu z Wykrzyknikiem”. Lista zaangażowanych i popierających akcję “Wolna Szkoła” liczy kilkadziesiąt organizacji.

W skład tzw. lex Czarnek wchodzi nie tylko nowelizacja o wzmocnieniu roli kuratorów, ale też projektowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości wprowadzenie sankcji karnych dla dyrektorów (kara do trzech lat więzienia za „niedopełnienie obowiązków”), zapowiedź wprowadzenia obowiązku uczestniczenia w lekcjach religii lub etyki (te ostatnie mogą prowadzić również katecheci) oraz wyznaczenie nowych kierunków w polityce oświatowej, w tym odejście od kompetencji kluczowych na rzecz edukacji klasycznej.

Organizatorzy akcji “Wolna Szkoła” przedstawiają własną wizję oświaty. – Chcemy szkoły stawiającej w centrum uczniów i uczennice: ich prawa oraz potrzeby, marzenia i pomysły. Szkoły nowoczesnej, obywatelskiej i demokratycznej. Przyjaznej, dla młodych ludzi, ich rodziców, nauczycielek i nauczycieli. Takiej, do której chce się chodzić, która motywuje do nauki i przygotowuje do życia we współczesnym świecie. Rozwija kluczowe kompetencje, a nie tylko przekazuje oderwane od siebie wiadomości z różnych przedmiotów – tłumaczą i zachęcają, aby włączyć się do protestu, promując akcję w mediach społecznościowych. 

Minister Przemysław Czarnek na temat akcji “Wolna Szkoła” wypowiedział się następująco: – Jeśli ktoś mówi, że jest za wolną szkołą, to niech jej nie zniewala tylko swoją lewacką wizją. Ci ludzie ze środowiska lewackiego muszą zrozumieć, że są mniejszością, a w tym kraju żyje również większość, która potrzebuje tolerancji – oświadczył na antenie TVP 1. Zaapelował również o wzajemną tolerancję: – My tolerujemy tych, którzy krzyczą, że ma być wolna szkoła, i ją zniewalają. Natomiast my też potrzebujemy tolerancji ze strony mniejszości. Na tym polega demokracja – tłumaczył. Robocza wersja projektu ustawy dotyczącej rozwiązań w zakresie wzmocnienia roli kuratora oświaty została udostępniona 7 lipca w związku z dużym zainteresowaniem opinii publicznej.

Źródło: wolnaszkola.org, wyborcza.pl

Może Cię zainteresować:

1 komentarz

Sofia 13 września 2021 - 16:08

No to wygląda na to, że reformy nie najgorsze są. Wedle tego co tu piszą.

Odpowiedz

Zostaw komentarz

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuje Przeczytaj więcej

Polityka prywatności