Jest ich trzech. Choć nigdy nie spotkałem ich osobiście, to uważam za najlepszych nauczycieli pod słońcem. Bo jak ich za takich nie uważać, kiedy w obcym języku są w stanie na przykład lepiej wyjaśnić działanie silnika spalinowego niż niejeden mechanik próbuje to zrobić po polsku?
Poznajcie Alexa, Adama i Jamesa.
Pierwszy z nich to z krwi i kości mól książkowy i kinomaniak. Często w swoich lekcjach nawiązuje do przeczytanych tekstów i obejrzanych filmów, jednocześnie efektywnie ucząc języka angielskiego na poziomie podstawowym.
Adam to nieco bardziej wymagający gość. Choć gdy ostatnio miałem okazję obejrzeć film pt. „Taking Care of Your Car” miałem wrażenie, że jaśniej tłumaczy działanie rury wydechowej, skrzyni biegów czy alternatora od niejednego mechanika. Na jego kanale znajdziecie lekcje angielskiego na nieco wyższym poziomie niż u Alexa.
I jeszcze James, który nigdzie nie rusza się bez swojego przyjaciela Mr. Y (wąż namalowany na tablicy). Publikuje najdłuższe filmy, z dodatkowymi quizami i wspólnie rozwiązywanymi zadaniami. James ma także niezłe poczucie humoru, więc nauka z jego filmów często staje się prawdziwą zabawą.
Wszyscy trzej publikują na YouTubie w ramach swoich kanałów pod zrzeszającą nauczycieli języka angielskiego marką EngVid. Jeżeli szukacie ciekawych propozycji do nauki angielskiego w sieci, to oglądanie ich filmów będzie doskonałym wyborem, a w połączeniu z wykonywaniem quizów dodawanych do każdego filmu, może osiągnąć naprawdę niezłe efekty.