Edukacyjne podsumowanie tygodnia #3

Jan Sawicki
0 komentarze

Edukacyjne podsumowanie tygodnia to nowa, wakacyjna propozycja, publikowana co tydzień na naszym portalu. Znajdziecie w niej zbiór najciekawszych newsów i wydarzeń edukacyjnych z Polski i świata.

QS World Rankings 2024

Ogłoszono QS World University Rankings 2024, a Europa zajęła połowę miejsc w pierwszej dziesiątce. Europejskie i północnoamerykańskie uniwersytety dominują w rankingu, a Massachusetts Institute of Technology (MIT) zajmuje pierwsze miejsce po raz 12. z rzędu.

Drugie miejsce zajął Uniwersytet Cambridge w Wielkiej Brytanii z wynikiem 99,2 punktu, a miejscowy rywal, Uniwersytet Oxford, zajął trzecie miejsce z wynikiem 98,9 punktu.

Coroczna ocena, która publikowana jest już od 20 lat, opiera się na analizie 17,5 miliona prac naukowych oraz ekspertyzach ponad 240 000 wykładowców akademickich i pracodawców z całego świata.

Warto zauważyć, że między rokiem 2018 a tegoroczną edycją nastąpił znaczny wzrost reprezentacji uniwersytetów z Azji, Ameryki Łacińskiej, Bliskiego Wschodu i Afryki.

Pandemia odcisnęła poważne piętno na edukacyjnej rzeczywistości

Nowe dane opublikowane przez NWEA pokazują, że uczniowie nie nadgonili wystarczająco szybko strat w nauce spowodowanych pandemią. Luki w osiągnięciach są coraz większe, a uczniowie robią postępy znacznie wolniej niż przed COVID-19. 

Badania sugerują, że uczniowie będą potrzebować dodatkowych kilku miesięcy nauki, aby wrócić do poziomu sprzed pandemii. 

Polacy źle oceniają szkoły

Tylko 1,3% uczestników sondażu SW Reseaerch na zlecenie rp.pl ocenia działanie polskich szkół podstawowych i ponadpodstawowych celująco, a zaledwie 6,2% daje im ocenę bardzo dobrą. Zdecydowana większość uczestników wystawiła im niższe oceny w tym mierną (24,2%) i dostateczną (29,2%).

Powyższe badanie, choć bez dużego wpływu na rzeczywistość edukacyjną w Polsce, na pewno odzwierciedla nastroje panujące w tym obszarze.

Wśród niezadowolonych z systemu są również nauczyciele, którzy planują na 1 września duży strajk. Jak piszą sami związkowcy:

Mamy dość złych reform i ich skutków;
zależy nam na naszych uczniach i uczennicach i wiemy, że edukacja jest najważniejsza, bo dzięki niej zmienia się świat;
chcemy edukacji na miarę XXI, a nie XIX wieku, z odchudzoną podstawą programową, 20-osobowymi klasami i wsparciem specjalistów;
chcemy edukacji dobrze i racjonalnie finansowanej, w tym realnej poprawy sytuacji materialnej nauczycieli i pracowników, edukacji z profesjonalną i dowartościowaną kadrą;
chcemy edukacji ukierunkowanej na kluczowe kompetencje, a nie szczegółowe wiadomości, edukacji opartej na autonomii i samodzielności szkół, a nie centralnie sterowanej, edukacji równych szans;
rządy, które pozwalają na pauperyzację nauczycielek i nauczycieli oraz obniżanie ich społecznego i zawodowego prestiżu, w bezpośredni sposób narażają na niebezpieczeństwo przyszłość swoich narodów.

Czy będzie to początek paraliżu i to na sam początek roku szkolnego? Warto obserwować ten temat.

Źródła:

euronews.com, edweek.org, edukacja.rp.pl, portalsamorzadowy.pl,

Może Cię zainteresować:

Zostaw komentarz

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuje Przeczytaj więcej

Polityka prywatności